poniedziałek, 9 lipca 2012

Gdy cera jest zmęczona

                 No właśnie co robić gdy cera jest zmęczona? Hmm, zmęczona czyli co? Jakieś to takie dziwne stwierdzenie, ale ogólnie rzecz ujmując cera zmęczona jak dla mnie jest poszarzała, ma bardziej widoczne zmarszczki, jest słabo nawilżona. I to by było na tyle, bo poczułam się zmęczona :)
                A teraz do rzeczy. Jakiś czas temu, kupiłam ten oto kremik widoczny na załączonym obrazku:


               Firma Dax więc przedstawiać nie potrzeba. Zimą na noc używałam ich kremu odżywczego. Tak tak ten z miodem i mlekiem owsianym, swoją drogą rewelacja!!! ale jakoś nie mogę go teraz spotkać na mojej drodze. Więc z braku laku kupiłam ten. Ze strony internetowej producenta możemy dowiedzieć się, że:

"Perfecta Cera Zmęczona to silnie regenerująca kuracja dla skóry, która straciła swój blask.

Niedotlenienie zimą, przesuszenie latem, częste niedosypianie czy dieta odchudzająca sprawią, że cera staje się matowa, szara i pozbawiona blasku. Taką zaniedbaną cerę trzeba jak najszybciej ratować, gdyż bardzo nas postarza!

Preparaty z serii Perfecta Cera Zmęczona zawierają skoncentrowaną WITAMINĘ C, jagody goji oraz oleje arganowy i kartkowy, dzięki czemu szybko i skutecznie przywracają skórze świeżość oraz usuwają wszelkie oznaki zmęczenia i stresu. Efektem ich działania jest dyskretnie rozświetlona, wygładzona i pełna życia cera, która wygląda znacznie młodziej."

                No po przeczytaniu czegoś takiego poczułam, że zrobiłam interes życia za ok 18 zł. Wstąpiła we mnie nadzieja na młodszy wygląd ;) O moim kremie natomiast przeczytałam to samo, co miałam napisane na kartoniku:

Krem energizujący na noc
Krem dla osób po 30. roku życia, do cery szarej, matowej i zmęczonej.

Skoncentrowana Witamina C zapewnia intensywną odnowę skóry, likwidację oznak zmęczenia i stresu oraz szybką poprawę kolorytu.
Wyciąg z jagód goji znakomicie regeneruje skórę, a także skutecznie zwalcza wolne rodniki.
Olej karotkowy - ożywia cerę oraz zapewnia jej zdrowy, słoneczny koloryt.
Prowitamina A - odmładza i wygładza zmarszczki

Witamina E uelastycznia skórę i chroni przed przyspieszonym starzeniem.

              Oczywiście tego samego wieczora krem wylądował na mojej poszarzałej i podstarzałej cerze :) Co pierwsze rzuca się w oczy, a raczej w nos to przepiękny zapach, cytrusowy, energetyczny, boski. Kremik jest lekko żółtawy, nie podoba mi się to akurat, ale pasuje w każdym bądź razie do zapachu.


               Krem jest lekki jak na nocny krem, ale za to bardzo dobrze się rozprowadza na twarzy. Zostawia lekki film, ale w nocy mi to nie przeszkadza :)


               Po używaniu go około miesiąca niestety mogę stwierdzić jedną zasadniczą wadę: czasami wyskakują mi po nim drobne niespodzianki :(  Wtedy odstawiam go na chwilę i stosuję inne nocne specyfiki. Ale jest to jedyna wada jaką zauważyłam :)
               Przejdźmy więc do zalet. Cera nabrała pięknego koloru (pewnie zasługa oleju karotkowego), wyglądam na lekko opaloną, ale nie pomarańczową, dzięki temu wyrównuje się koloryt i cera naprawdę jest rozświetlona. Nie wyczuwam ściągnięcia, wręcz przeciwnie lekkie nawilżenie. Nie zauważyłam wpływu na zmarszczki (bo ich nie mam oczywiście) :)
              Reasumując będę go używać od marca do jesieni :) Na ten okres jest jak znalazł, lekki pachnący, poprawia koloryt cery,  ale na zimę potrzebuję czegoś treściwszego. A poza tym tak krem wizualnie i zapachowo pasuje na letnie noce :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz