wtorek, 5 czerwca 2012

Blog...a czas zacząć...

Staropolskim zwyczajem jak obyczaj nakazuje witam Was serdecznie chlebem i solą na moim blogu. 




Hehe to tylko ja tak mogłam wymyślić ;) Kiedyś już wieki temu pisałam bloga,  ale jakoś potem mi przeszło. Aż do teraz. Naszła mnie ochota na maseczkę z błota ;) 
A tak na poważnie to założyłam tego bloga żeby czasami napisać szczyptę przemyśleń, wolnych myśli, opisać testowane kosmetyki, zrecenzować coś co oglądałam, wrzucić parę zdjęć jak je zrobię itp. itd. 
Oto cała ja mieszanka wybuchowa Zielona herbata w adidasach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz