sobota, 9 czerwca 2012

Długie i piękne :)

               Mój pierwszy kosmetyczny wpis będzie dotyczył tego, czego mam w domu dużo...do paznokci...nadal nie wiadomo o co chodzi...a chodzi o serię odżywek firmy Eveline i zmywacz z tej samej firmy.
              W mojej "kolekcji" posiadam odżywkę diamentową i 8w1. Jeżeli chodzi o skórki to odżywiam je multiodżywczą oliwką. Ooo teraz przypomniałam sobie, ze przecież mam jeszcze preparat do skórek, ale już nie załapie się chłopak do zdjęcia bo nie chce mi się ponownie wyciągać aparatu.
          
        Jeżeli chodzi o te dwie odżywki to muszę przyznać, że diamentowa była pierwsza więc jest moją "najlepsiejszą" odżywką. To dzięki niej wyhodowałam w końcu długaśne i naprawdę zdrowo wyglądające paznokcie. Urosły migiem, nawet nie wiedziałam kiedy :) Utwardziła je, wybieliła. Paznokcie po jej użyciu wyglądają jak po frenchu (czyt. frenczu ;) Zużywam już drugą butlę, tak mocno jestem od niej uzależniona :)
      To samo robi druga 8w1, ale jakoś według mnie wolniej rosną niż przy diamentowej i owszem jest bardzo dobra, ale jednak diamentowa to prawdziwy kiler odżywczy.
        Jeżeli chodzi o oliwkę to mam ją dopiero od miesiąca, ale ją uwielbiam...za ten zapach. Normalnie jakbym używała egzotycznego kremu do rąk :) Fajnie natłuszcza, może nawet za fajnie, bo muszę wmasować pozostałości, bo ślizgają mi się palce i nie mogę nic robić. Ale to w końcu oliwka więc sama nazwa już natłuszcza. Jest dosyć wydajna, bo mam ją od miesiąca używam wieczorami przez pójściem spać a w butelce zero zużycia.     
         Ech szkoda, że diamentowa tak szybko ubywa z buteleczki :)
         No i na koniec słów kilka o zmywaczu. Odkryłam go niedawno w Rossmanie. Miałam do wyboru, albo ten za ok.12 zł, albo "rossmanowski" różowy, po którym nie mam za dobrych wspomnień, ale kosztujący połowę Eveline. 

           
         Zaryzykowałam ten droższy, bo jak na zmywacz to trochę "drogawy", że tak powiem, ale butla pokaźna 190ml. Nie pożałowałam tej decyzji ani razu od momentu kupna. Zmywacz super zmywa (masło maślane ;) paznokcie są nawilżone i przygotowane do ponownego malowania. 
          
          A poza tym jest to pierwsza butla zmywacza z pompką, dzięki której nie trzeba wylewać na wacik nie wiadomo ile tego zacnego płynu. Przykładam wacik i naciskam nim dozownik. Super sprawa.
 
    






 Tak więc póki co, nie zawiodłam się na preparatach do paznokci z firmy Eveline, którą wieki tamu znano głównie z osławionego serum wyszczuplającego :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz